Skoro Bóg jest moją siłą? tzn. że JESTEŚMY MOCNI BOGIEM!!! KAŻDY, BEZ WYJĄTKU. Bo chyba zgodzicie się ze mną, że nie potrzeba żadnego określonego poziomu inteligencji, by móc odpowiedzieć Bogu na Jego zaproszenie i po prostu przyjąć to, co On nam daje każdego dnia.

Wystarczy tylko otworzyć się i przyjąć… Nic więcej!!! Może to zrobić tak samo geniusz, jak i osoba z głębszą niepełnosprawnością.

My codziennie patrzymy na naszych Mocarzy jak z pogodą ducha, umocnieni łaską, pokonują swoje ograniczenia i niosą pomoc tym, którzy jej potrzebują; mało tego dają nam siłę, by żyć…

Tym świadectwem życia dzieliłyśmy się z młodzieżą ze szkoły w Otwocku. Opowiadałyśmy o mocach naszych Mocarzy