Dzień Mamy już był, a Dzień Taty będzie niedługo. U nas już odbyło się spotkanie podczas którego Mocarze dziękowali swoim rodzicom za życie, za miłość, za troskę i za dosłownie wszystko. Bo jak to z Mocarzami bywa – ich rodzice też muszą być MOCARNI , żeby udźwignąć dar, jakim są ich mocarne dzieciaki Dziękczynienie rozpoczęło się w Kaplicy Sióstr Zmartwychwstanek, gdzie Mszę Świętą celebrował ks. Kapelan Henryk. Potem Mocarze „Na ludową nutę” rozśpiewali całą widownię w barwnej inscenizacji. Wszyscy śpiewali razem z występującymi „W zielonym gaju”, czy „Szła dzieweczka do laseczka”.
Po muzycznych życzeniach przyszedł czas na ludowy poczęstunek. Na stole królował chleb ze smalcem i ciasto drożdżowe Nie zabrakło też zdrowych owoców i soków. Mocarze wręczyli swoim rodzicom samodzielnie wykonane upominki. Roztańczeni, rozśpiewani i zadowoleni zakończyliśmy ten wyjątkowy dzień w bardzo dobrych humorach.