Kto nas trochę „śledzi” ten wie, że teraz jest ten czas kiedy „się próbujemy”. I właśnie kiedy kończyliśmy jedną z jasełkowych prób, Kacper dostrzegł jakieś zamieszanie na korytarzu i zakrzyknął, że idą paczki. Jak to? A no tak to. Paczki wielkie, bo pomocnicy Mikołaja ukazali nam się dopiero po wejściu na salę gimnastyczną. Z Osmolina przyjechali uczniowie Szkoła Podstawowa im. Fryderyka Chopina w Sannikach i przywieźli prezenty dla Mocarzy. Na sąsiadów to zawsze można liczyć. Dziękujemy, że o nas pamiętacie